niedziela, 4 grudnia 2011

KOBO Professional - kolekcja jesień - zima, KOBO Elegance - cienie do powiek PEARL IILUSION (swatche).

Jak już pewnie wiecie KOBO wprowadziło nową kolekcję na sezon jesień - zima, która jest dostępna w Drogeriach Natura już od 17 listopada. W skład limitowanej kolekcji wchodzi 6 cieni PEARL ILLUSION oraz 8 kolorów pomadek CELEBRITY LIPS. W tym i następnym poście spróbuję przybliżyć Wam kilka nowych produktów KOBO, abyście mogły zdecydować, czy warto po nie sięgnąć :)

Zacznę od cieni, które jak na KOBO są bardzo stonowane, można by powiedzieć, że neutralne i wręcz idealne do dziennego makijażu. Posiadam 5 z 6 dostępnych odcieni, a mianowicie:

-501 Natural shine - jasny beż


-502 Pearl mist - różowo-brzoskinkowy opalizujący na złoto - coś w stylu znanego Golden rose, tyle, że tu efekt jest subtelniejszy

-504 Oriental illusion - połączenie śliwkowego fioletu z brązem



-505 Purple glam - fiolet złamany grafitem



-506 Pearly bronze - brąz o złotym połysku


Wszystkie posiadają perłową formułę oraz aksamitną konsystencję ( a nie tak jak w serii cieni FASHION - dosyć tłustą). Połysk nie jest spektakularny i to jest akurat na plus ; cienie mają perłowo-satynowe wykończenie, które na powiece wygląda bardzo przystępnie.
Aplikacja jest prosta i przyjemna, cienie nie osypują się, a wędrują tam gdzie przyłożymy pędzel. Mamy tu do czynienia z kolorami jasnymi, które mimo wszystko są widoczne na powiece oraz nieco ciemniejsze, które świetnie sprawdzą się w roli 'przydymiacza' makijażu :)
Rzecz wg mnie najważniejsza: nowe cienie KOBO, wyglądają na powiece tak samo dobrze rano - zaraz po nałożeniu, jak i  wieczorem - po całym dniu, pełnym wrażeń. Pozostają na swoim miejscu, nie zbierają się w załamaniach powiek i mimo, że posiadają mikroskopijne drobinki, nie zdarza się, aby migrowały one po naszej twarzy.
Jedynie wielbicielki cieni w formie wkładów, mogą  być nieco zawiedzione, gdyż cienie PEARL ILLUSION  dostępne są jedynie w standardowych, plastikowych opakowaniach KOBO.

Dwa makijaże wykonane przy użyciu cieni PEARL ILLUSION, dosyć delikatny oraz nieco przydymiony:



Co Wy sądzicie o nowej propozycji KOBO?
Jeśli nie jesteście do końca przekonane może pomadki w 3 energetycznych kolorach podbiją Wasze serca :P - ale o tym jutro.

13 komentarzy:

  1. 502, 505 i 506 bardzo mi się spodobały:)

    OdpowiedzUsuń
  2. świetne, 501 i 502 to moi faworyci :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Chyba się skuszę na jasny beż :)
    Ciekawa jestem pomadek.

    OdpowiedzUsuń
  4. 506 najbardziej mi się podoba, nie wiem czemu ale nie mam przekonania do tych cieni ;) jakoś wolę Inglota :) piękne makijaże

    OdpowiedzUsuń
  5. Zazdroszcze bo podobaja mi sie wszystkie cienie z tej kolekcji:)

    OdpowiedzUsuń
  6. bardzo, bardzo ładne odcienie! najbardziej spodobały mi się natural shine, pearl mist i purple glam... to bardzo niedobrze, bo na kobo czaję się już od dłuższego czasu, ale generalnie nie są mi potrzebne kolejne cienie, a tu takie cudaki! czemu tak kusisz?! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. nigdy nie mialam do czynienia z cienami Kobo, ale widac ze pigmentacja jest super :)

    OdpowiedzUsuń
  8. uwielbiam KOBO, używam ich cieni na co dzień;)

    OdpowiedzUsuń
  9. przekonałaś mnie
    ale jeszcze nie byłam na tyle blisko szafy KOBO by się im przyjrzeć
    a teraz to już chce nabyć, nie tylko zobaczyć co oferują :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Och uwielbiam cienie KOBO, myślę nad stworzeniem drugiej palety...

    OdpowiedzUsuń

Popularne posty